05 kwietnia, 2012

Rozdział 7

Kiedy zobaczyłam mamę od razu zerwałam się na równe nogi . W ogóle nie słyszałam żeby wchodziła do domu .

- Cześc mamo . Kiedy wróciłaś ? - Przetarłam oczy i ziewnęłam .

- Cześc córeczko . Wróciłam około 24.00 , i zdziwiłam się że już śpisz . W końcu miałaś byc na tej imprezie . - Zdziwiła się . Na razie jej nie mówiłam o tym co się tam stało . Nie chciałam przynajmniej przez pewien czas o tym myślec .

- No tak , ale wyszłam wcześniej razem z Emily i chłopakami bo się źle poczułyśmy . A jak wróciłam do domu to od razu zasnęłam . Ale jeszcze chce mi się spac . - Zerknęłam na zegarek . Była 06.30 , więc postanowił jeszcze się położyc . Powiedziałam mamie ,,dobranoc'' (...) I poszłam do sypialni . Byłam strasznie zmęczona , choc nie wiem czemu skoro połowę imprezy przespałam już w domu . Zasnęłam w mgnieniu oka , a obudziłam się wypoczęta . Odsłoniłam zasłony okien , i do mojego pokoju zajrzało piękne słoneczko . Uśmiechnęłam się i sięgnęłam po swój telefon . Miałam dwie wiadomości . Pierwsza od Luke 'a a druga od Emily .

,,Od: Luke"


,, Czesc Chelsey . Jesteś już w domu ? Pomyślałem że może pójdziemy jutro na kręgle . Jeśli tak , to zabierz Emily i spotkamy się na miejscu o 13 . "



Druga wiadomośc .

,,Od : Emily "

,, Chelsey , wiem że się martwisz ale jest wszystko dobrze . Muszę po prostu przywyknąc . Spotkajmy się , zadzwoń jeśli możesz . "



Po przeczytaniu ostatniej wiadomości byłam szczęśliwa że Emily czuje się już dobrze , i wszystko wraca do normy . Co do Luke ' a nie miałam nic przeciwko na wypad do kręgielni wiec zadzwoniłam do Emily tak jak napisała . - Hej Emily ! Jesteś zajęta ? - Wesoło się przywitałam .

- Nie , no co ty . Spotkamy się ?

- Właśnie chciałam o to spytac . Luke zaprosił mnie do kręgielni , i powiedział żebym wzięła ciebie . Będzie też Jayson . To umówmy się na 13 . ok ? - Wytłumaczyłam .

- Ok . Przyjdę po ciebie . Pa . - Powiedziała i rozłączyła się . A ja czym prędzej zajrzałam do szafy i szukałam  odpowiednich ciuchów na dzisiejszy dzień . W końcu po 15 minutach szperania w szafie znalazłam lekki zestaw  i po chwili miałam go na sobie . Zeszłam na dół do kuchni zjeśc śniadanie . Mama właśnie stawiała talerz z kanapkami na stół . - Mamo , idziesz dziś do pracy ? Bo ja o 13.00 będę szła na kręgle . - Wzięłam kanapkę na swój talerz .
- Tak idę . Wrócę ok . 21.00 . Będziesz w domu ? Bo jeśli nie to wezmę klucze . - Powiadomiła siadając z herbatą .
- Tak będę . Pomyślałam że zaproszę Emily do siebie na noc . Zgadzasz się ? - Zaproponowałam .
- Chętnie bym się zgodziła ale dzisiaj kiedy wracam z pracy pojedziemy do cioci Emmy , bo Sarah ma urodziny . - Uśmiechnęła się wskazując na kanapkę leżącą na talerzu . Nie byłam zbytnio głodna wiec zjadłam tylko jedną .
- Tak zaraz zjem (...) Sarah ma urodziny ? Tak dawno jej nie widziałam . Musze kupic jej jakiś prezent . - Ucieszyłam się . Sarah kończyła 16 lat a ja tak dawno jej nie widziałam . Postanowił kupic jej jakiś ładny prezent .
- To świetnie . Ja już idę do pracy bo się spóźnię . Pa .- Krzyknęła mama i wyszła . Zbliżała się 13.00 a ja byłam już prawie gotowa do wyjścia . Poszłam zrobic lekki makijaż i czekałam na Natalie . W tym czasie weszłam jeszcze na Facebooka . Sprawdzałam nowe komentarze i nagle napisał do mnie Matt :
- Cześc Chelsey .
- Cześc . - Odpisałam . Cieszyłam się że do mnie napisał , bo nigdy tego nie robił .
- Co dziś robisz ? - Zadał kolejne dziwne pytanie .
- Nic ciekawego . Idę do galerii . A ty , co robisz ?
- Cały dzień siedzę w domu . A może pójdziemy gdzieś później ? - Po ostatnim pytaniu zamarłam . Jak to możliwe że Matt , chłopak Natalie , najpopularniejszej i najwredniejszej dziewczyny w szkole chce spotkac się z kimś takim jak ja ?!
- Zaraz , zaraz .. Matt , ty przecież masz dziewczynę . - Zdziwiłam się spoglądając na zegarek . Za 15 minut miała przyjśc Emily .
- No..już nie . I chciałem się z tobą spotkac . To co ? Zgadzasz się ? - Ciekawe dlaczego się już z nią nie spotyka . Nie chcę byc złośliwa ale nie zasługiwała na kogoś takiego jak on .
- Hmm ... o której ? - Spytałam . W końcu mogłam się z nim spotkac i bardzo o tym marzyłam ale , wydawało mi się , że to dzieje się za szybko .
- Może byc o 17.00 ?
- Jasne . Musze leciec , pa . - Napisałam i zamknęła laptopa . Jak to możliwe że Matt w ogóle mnie gdzieś zaprasza ? Hmm..dziwne . Po tym co się stało przyszła Emily . Miała na sobie bardzo ładne ciuchy i dawno nie widziałam jej w sukience . - Hej , jak ładnie wyglądasz ! Pasuje ci ta sukienka . - Uśmiechnęłam się i wpuściłam ją do środka.
- Oj , nie przesadzaj .. Za to ty jak się ładnie ubrałaś ! - Odwzajemniła uśmiech . Cieszyłam się że jest taka wesoła i radosna .
- Dziękuję , i nawzajem . - Powiedziałam i zaczęłam zakładac buty .
- No to idziemy ? - Spytała Emily .
- No , chodźmy . - Skierowałam się w stronę drzwi a ona za mną . Kiedy wyszłyśmy , zamknęłam drzwi od domu i zaczęłyśmy iśc . Po  drodze , z powodu strasznego gorąca , kupiłyśmy sobie lody . Powoli zaczęłyśmy zbliżac się do umówionego miejsca . Ujrzałyśmy wielorny budynek , w ciemnym kolorze gdzie było dużo sklepów , butików i min . kręgielnia .
Luke i Jayson czekali na nas w środku . Luke był ubrany w granatową bluzę , jeansy i buty ,,najki" . Jayson założył szarą bluzę , też jeansy ale ciemniejsze , i reeboki . Krócej mówiąc , byli ubrani jak bracia . Chociaż często się tak ubierali i to najbardziej było w nich śmieszne . - Hej ! - Krzyknęła moja towarzyszka podbiegając do Jaysona i przytulając go . Ja w tym czasie przywitałam się z Luke ' iem a później z Jaysonem .
- To może po kręglach pójdziemy na pizzę ? - Spytał Jayson .
- No , możemy pójśc . - Zgodziła się Emily .
- Okej , ale później ide z Emily na zakupy bo musze coś kupic mojej kuzynce na urodziny . A wy możecie ponosic nam torby . - Zaśmiałam się razem z moją przyjaciółką .
- Ehh..te baby . - Westchnął Luke .
- Ej ! - Żartobliwie szturchnęłam Luke 'a . A później zaczęliśmy grac w kręgle . Ciągle się z czegoś lub kogoś z  nas śmialiśmy . Czas mijał a my skończyliśmy grac w kręgle i poszliśmy na zakupy . Tak jak mówiłam chłopaki nie mieli wyjścia , i musieli nam nosic masę toreb ..

S . K
Już niedługo kolejny rozdział :)
P.S - Przepraszamy za niedziałący link , coś musiało się stac z tą stroną . Jeszcze raz przepraszamy .

9 komentarzy:

  1. Dzięki , mam nadzieję że będziecie go odwiedzac i czytac , i oczywiście my wasze tez bedziemy . Miłego dnia < 3

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny blog :)
    Ach narobiłaś mi ochoty na nutellę przez to tło :)
    qever.blogspot.com
    +obserwuję

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy5:34 PM

    Bardzo fajny blog, czekam na następny rozdział by dowiedzieć się jak potoczy się randka z Mattem :) dodam go do obserwowanych :)
    PS; zapraszam do siebie http://invenit.blog.onet.pl/ chętnie przeczytam waszą opinie o moim blogu :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie .!
    Zapraszam do mnie .!

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham to <3
    Nie mogę się doczekać nowego rozdziału xd
    Znalazłam twojego bloga na zapytaj. Już przeczytałam od początku ;p

    Zapraszam do mnie:

    http://mojahistoria1d.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem zachwycona :) Naprawdę bardzo dobrze piszesz ;***
    Kocham tego bloga <33

    Wpadnij też do mnie: http://alexx-the-future-starts-today.blogspot.com/ i http://another-world-lifestyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Jezuuu to jest



    GENIALNE ! ;****

    Zajrzyj do mnie http://shoowers.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Super! Bardzo fajne ;)

    @ImagineMeBaby : )

    OdpowiedzUsuń